Historyczny sukces polskich siatkarek. Zwycięstwo nad Niemkami, medal Ligi Narodów na wyciągnięcie ręki
Polskie siatkarki są o krok od medalu Ligi Narodów. "Biało-Czerwone" pokonały Niemki 3:1 w ćwierćfinale finałowego turnieju rozgrywanego w USA i po raz pierwszy w historii awansowały do fazy medalowej prestiżowych zawodów. Podopieczne Stefano Lavariniego bój o finał stoczą w nocy z soboty na niedzielę.
Dominacja polskich siatkarek w pierwszym secie
W dotychczasowej historii polskie siatkarki w turnieju finałowym Ligi Narodó w zagrały tylko raz. Wówczas zakończyły zmagania na piątym miejscu. Podopieczne włoskiego szkoleniowca zamierzały wspomniany wynik poprawić w tegorocznej edycji zawodów.
O półfinał Ligi Narodów "Biało-Czerwone" walczyły z Niemkami i od początku spotkania potwierdzały doskonałą formę. Polki na starcie zyskały kilkupunktową przewagę. Gdy z czasem Niemki odrobiły stratę, pokaźne prowadzenie polskim siatkarkom zagwarantowały kapitalne zagrywki Olivii Różańskiej.
Dobrze znany polskim kibicom trener rywalek, Vital Heynen dwukrotnie prosił o czas, jednak przerwy nie pomagały jego drużynie. Niemki w pierwszym secie były tylko tłem dla kapitalnie grających Polek, które pewnie zwyciężyły 25:12.
Wyrównana gra w dalszej części spotkania. Kapitalna zmiana Joanny Pacak
Niemki błyskawicznie otrząsnęły się po sromotnej porażce w pierwszym secie. U polskich siatkarek zaczęły pojawiać się problemy w przyjęciu i rywalki prowadziły już 14:7. Podopieczne Heynena utrzymywały bezpieczną przewagę. Stefano Lavarini postanowił wprowadzić na boisko Joannę Pacak. Była to świetna decyzja, gdyż 27-latka przyczyniła się do znacznej poprawy gry polskiego zespołu. Polki odrobiły straty i w pewnym momencie przegrywały już tylko 19:20. Niemki opanowały jednak sytuację na boisku w kluczowej fazie drugiego seta, zwyciężając 25:21.
Bardzo dobrze grająca tego dnia Pacak pozostała w wyjściowym składzie na trzecią partię. Po skutecznych zagrywkach Martyny Łukasik polskie siatkarki wyszły na trzypunktowe prowadzenie. Rywalki nie dały odskoczyć Polkom i po chwili zmniejszyły stratę do zaledwie punktu. Przewagę podopiecznym Lavariniego udało się odzyskać przy kolejnym ustawieniu z Łukasik na zagrywce. Solidnie w bloku spisywała się Pacak. Zdobyty w ten sposób punkt zakończył trzeciego seta, wygranego przez "Biało-Czerwone" 25:21.
Polskie siatkarki w półfinale Ligi Narodów. Historyczny sukces, szał radości
Czwarty set był najbardziej wyrównanym w całym spotkaniu. Partię lepiej rozpoczęły Niemki, które prowadziły 4:1. Straty Polki odrobiły dzięki sprawiającym ogromne kłopoty rywalkom zagrywkach Magdaleny Stysiak. W końcowej fazie seta dobrą skuteczność w ataku utrzymywała Olivia Różański, co pozwoliło Polkom na prowadzenie 19:16.
Niemki zdołały doprowadzić do wyrównania stanu gry i doszło do gry na przewagi. Dzięki kolejnym blokom Pacak, polskie siatkarki zyskały dwa kluczowe punkty i zwyciężyły w zaciętym czwartym secie 26:24. O finał Ligi Narodów podopieczne Stefano Lavariniego powalczą w nocy z soboty na niedzielę. Ich rywalkami będą zwyciężczynie z meczu Brazylia - Chiny.
Źródło: Goniec Sport