Gala Mistrzów Sportu. Marina Łuczenko ma ogromny żal, że Wojciech Szczęsny nie był w TOP10

Marina Łuczenko niezadowolona z wyniku Wojciecha Szczęsnego na Gali Mistrzów Sportu

Marina Łuczenko bardzo wspiera swojego męża w każdej sytuacji. Była z nim podczas mundialu, gdy bronił dwóch rzutów karnych, jest z nim również na co dzień we Włoszech, gdzie Wojciech Szczęsny nie zawsze przeżywa tylko piękne chwile.

Wojciech Szczęsny do plebiscytu na sportowca roku trafił późno , bo dopiero po mundialu, gdzie popisał się pięknymi obronami, które wszyscy fani piłki nożnej oglądali z zapartym tchem, tym bardziej, że dotyczyły one w pewnej części rzutów karnych.

Niestety, głosów na niego nie zdążyło się jednak nazbierać na tyle, by Szczęsny trafił do pierwszej dziesiątki zestawienia. Nie wszystkim się to spodobało.

Marina Łuczenko zwróciła uwagę na aplauz publiczności

- Nie wiem, za co Lewandowski dostał nagrodę. Szczęsny powinien być na jego miejscu - pisał jeden z komentujących po filmem Mariny z gali, który wstawiła na swój profil na Instagramie.

Niektórzy zaznaczali, że chyba za ładnie się ubrała, by móc odebrać nagrodę, inni, że pierwsze miejsce po jego wyczynach na mundialu to nadal za mało, a jeszcze inni byli zdziwieni, że Szczęsny nie znalazł się w najlepszej dziesiątce.

- Spoko, Marina, ja też myślałam, że Wojtek będzie w top 10 i że cię zobaczę, jak odbierasz nagrodę - pisał komentujący, a Marina postanowiła odpowiedzieć.

- Sądząc po okrzykach na sali, też tak myślałam - dodała od siebie Marina Łuczenko. Wydaje się więc, że mimo dobrej miny mamy kolejną osobę zawiedzioną wynikiem plebiscytu.

Artykuły polecane przez Goniec.pl :

• Gala Mistrzów Sportu. Tata Igi Świątek niezwykle dumny z córki, padły piękne słowa

• Gala Mistrzów Sportu. Władimir Kliczko stanowczo zaapelował do polskich sportowców

• Gala Mistrzów Sportu 2023. Wiemy, kto wygrał. Ogromne zaskoczenie, Robert Lewandowski nie mógł się spodziewać