Do meczu Barcelony zostały godziny, a tu taka heca. Zapada decyzja ws. Lewandowskiego
FC Barcelona wraca dziś do zmagań w Lidze Mistrzów. Podopieczni Hansiego Flicka będą chcieli zmazać plamę po przegranym pierwszym meczu z AS Monaco. Dziś będzie okazja, aby się odkuć w starciu z Young Boys Berno. Nie jest jednak pewny występ Roberta Lewandowskiego.
Słaby początek Barcelony w Lidze Mistrzów
FC Barcelona znakomicie rozpoczęła nowy sezon La Ligi. W pierwszych 7 meczach zawodnicy Hansiego Flicka wygrali wszystko. Porażka przyszła jednak w ostatnim starciu z Osasuną. Lewandowski i spółka mieli okazję pobić ligowy rekord wygranych meczów na samym początku kampanii, jednak rywale okazali się lepsi. Duma Katalonii przegrała 2:4 , a Robert Lewandowski zagrał 70 minut. Polak nie przyczynił się jednak ani do zmiany wyniku, ani do żadnej z dwóch strzelonych goli. Mimo takiego rezultatu, Barcelona wciąż ma 3 punkty przewagi nad Realem Madryt, który ostatnio zremisował z Atletico.
O tak dobrym początku rozgrywek nie może jednak mówić Blaugrana , w kontekście Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu fazy ligowej Barcelona przegrała z AS Monaco 1:2 . Z pewnością wpływ na taki przebieg spotkania miała szybka czerwona kartka dla Erica Garcii w 11. minucie. Hiszpan, chcąc szybko naprawić swój błąd posunął się do faulu tuż przed polem karnym. Ten był jednak wówczas ostatnim obrońcą, zatem sędzia, zgodnie z przepisami, musiał wyrzucić go z boiska. Za 5 minut Monaco prowadziło już 1:0, po golu Maghnesa Akliouche. W 28. minucie Barcelonie udało się jednak wyrównać, a to za sprawą rewelacyjnego Lamine Yamala, który zaliczył swoje debiutanckie trafienie w Lidze Mistrzów. W 71. minucie ostateczny cios Dumie Katalonii zadał jednak George Ilenikhena.
Flick decyduje ws. Lewandowskiego. Niepewny występ Polaka
Dziś o 21:00 FC Barcelona podejmie u siebie Young Boys Berno. Tym samym podopieczni Hansiego Flicka będą chcieli odbić sobie poprzednią porażkę z AS Monaco. Pytanie jednak, jak do tego meczu podejdzie Hansi Flick - czy przy starciu z niżej notowanym rywalem da szansę gry rezerwowym, czy tym razem będzie chciał wystawić pewnych zawodników.
W tej kwestii podzielone są hiszpańskie media. Kataloński serwis El Nacional informował, że Hansi Flick chciałby dać odpocząć Robertowi Lewandowskiemu . Zamiast niego, do podstawowego składu miałby wejść Ansu Fati, który nie może liczyć na zadowalającą liczbę minut na boisku.
Innego zdania jest jednak ekspert Mundo Deportivo , Roger Torello. Jego zdaniem, Polak wystąpi w pierwszym składzie w meczu z Young Boys Berno, ponieważ trener Barcelony nie będzie przeprowadzał eksperymentów . Taka opinia pojawia się w obliczu ostatniej porażki w Lidze Mistrzów, a także nadchodzącego meczu z Bayernem Monachium. Zdaniem Mundo Deportivo podziela również Sport i AS , które przewidują występ Lewandowskiego od pierwszej minuty.
ZOBACZ: Niewiarygodne, ile Szeremeta miała dostać za jedną walkę. Kwota dosłownie wbija w fotel
Trudny miesiąc FC Barcelony. Szczęsny na ratunek
Przed Dumą Katalonii jest naprawdę trudny miesiąc, jeżeli chodzi o kluby, z którym przyjdzie się mierzyć Lewandowskiemu i spółce. Chodzi szczególnie o końcówkę października, kiedy to w ciągu trzech dni (23-26 paź) zagrają najpierw z Bayernem Monachium, a następnie z Realem Madryt. Wcześniej na podopiecznych Flicka czeka starcie z Sevillą i Deportivo Alaves.
Barcelona musi się mierzyć z jeszcze jednym problemem. Mowa o kontuzjowanym Marcu-Andre Ter Stegenie, którego powrót do gry szacuje się nawet na początek następnego sezonu. Jednak, na ratunek przychodzi Wojciech Szczęsny , który jutro ma podpisać kontrakt z nowym klubem .