Do finałowego meczu Polaków zostały godziny, a tu takie wieści. A jednak, klamka zapadła
Nadszedł dzień dzisiejszy. O 13:00 siatkarska reprezentacja Polski rozpocznie finałowy pojedynek z gospodarzami igrzysk olimpijskich, Francją. Stawką złoty medal najważniejszej imprezy czterolecia. Na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem Polacy mogą mieć powody do radości.
Pierwszy raz od 48 lat. Siatkarze Grbicia tworzą nową historię
Reprezentacja Polski od samego początku była wskazywana jako jeden z głównych faworytów do zdobycia złota Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Pierwszym celem siatkarzy Nikoli Grbicia na tych zawodach było jednak przejście ćwierćfinału, którego od 5 olimpiad żadna kadra Biało-Czerwonych nie była w stanie przebrnąć. Teraz to się zmieniło, a więc kolejnym zadaniem, które pojawiło się przed naszymi zawodnikami, była walka o medale. W półfinale pokonaliśmy po elektryzującym spotkaniu Stany Zjednoczone 3:2, wracając przy okazji “z zaświatów”. Ten mecz mogliśmy już przegrać w 4. secie, jednak Biało-Czerwoni w porę się obudzili i doprowadzili do tie-breaka . To, co tam się stało, przeszło już do historii. 15:13 i finał jest nasz!
To oznacza, że już na pewno pierwszy raz od 48 lat siatkarze polscy zdobędą medal igrzysk olimpijskich. Pytanie tylko - srebro czy złoto? Ostatnim razem, na igrzyskach w Montrealu 1976 nasi reprezentanci zdobyli pierwsze miejsce. Cóż to byłaby za historia, gdyby po tylu latach Bartosz Kurek i spółka powtórzyli ten sukces.
Świetne wieści przed finałem IO. Polacy mogą być spokojni
Na godziny przed rozpoczęciem finałowego starcia IO w Paryżu, władze światowej siatkówki podjęły decyzję o tym, kto będzie sędziował to decydujące o medalach spotkanie. Wcześniej istniała obawa, że desygnowany zostanie Juraj Mokry, który wywoływał swoimi decyzjami wiele kontrowersji w pojedynku Francji z Niemcami. Słowak istotnie skrzywdził reprezentację Niemiec, prowadzoną przez Michała Winiarskiego. Chodzi m. in. sytuację z tie-breaka , kiedy to Słowak podarował Francuzom punkt, dając czerwoną kartkę Tobiasowi Krickowi. Ukarany został za to, że zdaniem arbitra zachowywał się zbyt prowokacyjnie. Wcześniej jednak jeszcze bardziej w ten sposób postąpił zawodnik francuski, Earvin Ngapeth, jednak wtedy Mokry ani drgnął.
Polscy siatkarze, jak i kibice mogą być już spokojni. Na sędziego finału Igrzysk Olimpijskich w Paryżu wybrany został bowiem Włoch, Stefano Cesare . Miał on już okazję kontrolować przebieg meczu Polaków z USA w półfinale. Z kolei drugim z arbitrów będzie pochodzący ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich Hamid Alrousi Alhammadi.
ZOBACZ: Zdobyła medal dla Polski i zalała się łzami. Wzruszające sceny w Paryżu
Problemy kadrowe przed finałem IO. Jest jednak dobra wiadomość
Dzień przed finałowym meczem IO w Paryżu , Polacy wyszli na parkiet, by odbyć trening. Kamery zarejestrowały obecność libero, Pawła Zatorskiego , który w meczu ze Stanami Zjednoczonymi odniósł uraz barku. Jak sam wyznał po spotkaniu, nie miał czucia w palcach, jednak z czasem poinformował na Instagramie, że jest już lepiej i prawdopodobnie będzie w stanie zagrać w starciu o złoto z Francuzami.
Gorzej wygląda sytuacja Marcina Janusza . Zawodnik reprezentacji Polski zmaga się z problemem z plecami, a taki sygnał dotarł do Nikoli Grbicia jeszcze przed ćwierćfinałem ze Słowenią. Z kolei w półfinale godnie zastąpił go Grzegorz Łomacz, a na wczorajszy trening nasz rozgrywający nie wyszedł. Mimo to, pojawiło się zapewnienie od rzecznika kadry Mariusza Szyszki, że sytuacja jest pod kontrolą.