Bartosz Kurek złapał za mikrofon i się zaczęło. Po jego słowach zapadło szaleństwo
Polscy siatkarze wrócili z Francji ze srebrnymi medalami igrzysk olimpijskich. Biało-Czerwoni zostali powitani na lotnisku przez tłum kibiców, który gromko podziękował naszym reprezentantom. W pewnym momencie do mikrofonu podszedł Bartosz Kurek. Kapitan kadry rozbawił swoją odpowiedzią cały kraj. Nie do wiary, co powiedział.
Reprezentacja Polski na igrzyskach olimpijskich
Reprezentacja Polski zanotowała we Francji kapitalny turniej. Podopieczni Nikoli Grbicia rozpoczęli igrzyska od fazy grupowej, w której to najpierw wygrali 3:0 z Egiptem . W drugim meczu rywalami byli Brazylijczycy. Zespół pod wodzą Bruno Rezende postawił nam arcytrudne warunki i kibice obejrzeli w Paryżu siatkarski thriller. Finalnie Polacy zwyciężyli 3:2 i zapewnili sobie awans do “przeklętego” ćwierćfinału. Ostatnie starcie nieco ostudziło nasz zapał, ponieważ w fatalnym stylu polegliśmy z Włochami. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego rozgromiła Biało-Czerwonych 3:0. Co ciekawe, dzięki porażce, nasi siatkarze zagrali w nieco łatwiejszej części drabinki.
W ćwierćfinale rywalami Polaków byli Słoweńcy. Zespół z Bałkanów od kilku lat był dla nas udręką w fazach pucharowych, dokładnie tak jak walka o strefę medalową na igrzyskach. Podopieczni Grbicia zdjęli “fatum” i w kapitalnym stylu pokonali Słowenię 3:1 . W półfinale czekali Amerykanie…
Pojedynek z USA na stałe zapisał się w historii światowej siatkówki. Biało-Czerwoni wrócili z dalekiej podróży i w nieprawdopodobnych okolicznościach odwrócili losy meczu. Ostatecznie drużyna pod wodzą Bartosza Kurka wygrała 3:2 i zameldowała się w finale. Tym samym dzięki świetnej grze, kapitalnych akcjach i ogromnej wierze w sukces, Polacy zapewnili sobie medal igrzysk olimpijskich.
Niestety w finale na naszych reprezentantów czekali gospodarze - Francuzi. Trójkolorowi rozgromili Biało-Czerwonych 3:0 i sięgnęli po złoto. Nasi siatkarze przywieźli z Paryża srebrny medal igrzysk olimpijskich. To ogromny sukces, który z początku nie cieszył Polaków. Ambicja i sportowa złość nie pozwalały świętować po przegranym finale, ale po kilku dniach doceniono medal.
Reprezentacja Polski wróciła z Francji dzisiejszego popołudnia. Na kadrę czekała na lotnisku masa kibiców i fanów, którzy pragnęli podziękować za emocje i pogratulować sukcesu. W pewnym momencie głos zabrał Bartosz Kurek, który rozbawił publiczność od łez.
Reprezentacja Polski powitana w kraju
Polscy siatkarze przylecieli do Warszawy w poniedziałkowe popołudnie. Na lotnisku imienia Fryderyka Chopina na Biało-Czerwonych czekały tłumy kibiców. Podopieczni Nikoli Grbicia zostali gorąco powitani w kraju. Na miejscu odbyła się część oficjalna, podczas której podziękowano naszym reprezentantom i wręczono im kwiaty. W pewnym momencie prowadząca zapytała kadrowiczów, czy są zmęczeni po turnieju we Francji. Do mikrofonu podszedł Bartosz Kurek i krótko odpowiedział:
Nie, jesteśmy teraz trochę skacowani…. - roześmiał się kapitan Polaków
Żartobliwa wypowiedź siatkarza rozbawiła kibiców. Fani zaczęli bić brawo, a nasi reprezentanci wybuchli śmiechem.
ZOBACZ TEŻ: Od klęski Polaków minęły godziny, a tu taki skandal. Nasz siatkarz pokrzywdzony, kibice wściekli
Świetna olimpiada reprezentacji Polski
Biało-Czerwoni zanotowali nieprawdopodobne lata od ostatnich igrzysk olimpijskich. Przez trzyletni okres olimpiady Polacy zdobyli medal na każdej mistrzowskiej imprezie. Pod skrzydłami Nikoli Grbicia zanotowaliśmy brąz i złoto mistrzostw Europy oraz srebro mistrzostw świata. Również w Lidze Narodów prezentowaliśmy się kapitalnie. Tam stawaliśmy na podium w każdej edycji, a w 2023 roku wygraliśmy całe rozgrywki. Teraz serbski szkoleniowiec do swojego dorobku dołożył srebro igrzysk olimpijskich.