High League 4: Artur Szpilka wygrywa drugą walkę w MMA. Dopisało mu szczęście?
Artur Szpilka odstawił boks na bok. Jednak nie zrezygnował z zebranego doświadczenia, aby przerzucić się na odmienną formułę toczenia stójkowych potyczek. Debiut ma już za sobą, a dzisiaj po raz kolejny zwycięża w MMA.
Denis Załęcki, z którym mierzyła się ikona polskiego boksu, nie podołał swojej walce wieczoru. Artur Szpilka to świetny pięściarz, któremu niejednokrotnie zabrakło szczęścia do wygrania niejednej rywalizacji w boksie. Natomiast dzisiaj to MMA gra u niego pierwsze skrzypce. Pokonuje bezapelacyjnie Denisa Załęckiego w pierwszej walce wieczoru.
High League 4. Szpilka w życiowej formie
Wielu nie spodziewało się zaskakującego przewrotu w historii Artura Szpilki. Dotychczasowy pięściarz przeszedł do formuły MMA, gdzie swój zwycięski debiut zaliczył podczas KSW 71. Na gali High League 4 otrzymał co-main event, w czasie którego przez przypadek pokonuje Denisa Załęckiego.
Przeciwnik Artura doznał powracającej kontuzji, akurat po nieudanym backfiście. Denis do walki ze Szpilką przystąpił z diagnozą zerwanego więzadła krzyżowego w kolanie i naderwania bocznego. Mimo to zdecydował się stawić czoło zawodnikowi ze szczytu historii polskiego boksu. Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Amadeusz "Ferrari" Roślik nokautuje Pawła "Scarface" Bombę. Walka nie trwała nawet całej rundy
-
Lewicowa aktywistka Maja Staśko wygrywa swoją pierwszą walkę w MMA
Źródło: goniec.pl