High League 4: Amadeusz "Ferrari" Roślik nokautuje Pawła "Scarface" Bombę. Walka nie trwała nawet rundy
Jedna z najgorętszych walk High League 4, bezprecedensowo oprócz zaostrzonego konfliktu między zawodnikami, dzięki specjalnym zasadom, a w zasadzie ich braku. Amadeusz "Ferrari" Roślik zmierzył się z Pawłem "Scarface" Bombą. Werdykt zniewala z nóg.
Zwycięstwo zagwarantował sobie Amadeusz Ferarri, nokautując w pierwszej rundzie i drugiej minucie walki Pawła "Scarface" Bombę. Słynny dymometr znany z F2F Fame MMA przy ich spotkaniu mógłby wystrzelić nad ziemię. Ten pojedynek opiewał w znaczący brak zasad znanych nam z poszczególnych sztuk walki. Jednak pozostały pewne elementy, których sędziowie pilnowali jak oczka w głowie, głównie w celu zapewnienia bezpieczeństwa tego starcia.
High League 4: Emocje rozbudzające freak fightową publikę
Głowa Pawła Bomby zdecydowanie nie jest ze stali. Wschodząca gwiazda wśród polskich influencerów przegrała w zatrważający sposób z zawodnikiem, szczególnie rozpoznawalnym z Fame MMA Amadeuszem Roślikiem.
To już drugi przegrany pojedynek Scarface Bomby, w którym jego ciało na skutek ciężkiego nokautu upada bezwładnie w oktagonie. Przez kilkanaście początkowych minut po ocknięciu się Pawła, wydawało się, że nie wie dokładnie, co się z nim stało.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Lewicowa aktywistka Maja Staśko wygrywa swoją pierwszą walkę w MMA
-
Postanowił "przybić żółwika" z królem Karolem III. Reakcja monarchy była zaskakująca
-
Mateusz Morawiecki znów uderzył w Donalda Tuska. Mówił o "specjalnej operacji politycznej"
Źródło: Goniec.pl