Trudno uwierzyć, czym zajmuje się Wilfredo Leon "poza kamerami". Wielu kibiców będzie zaskoczonych
Wilfredo Leon to absolutna ikona męskiej siatkówki. Polak z kubańskim paszportem jest rozpoznawalny na całym świecie, a jego umiejętności budzą postrach u rywali. Jak się okazuje, nasz zawodnik ma dosyć nietypową pasję. Trudno uwierzyć, czym zajmuje się po godzniach.
Wilfredo Leon to ikona siatkówki
Wilfredo Leon, przez wielu uważany za najlepszego siatkarza świata, to zawodnik o niezwykłym dorobku i umiejętnościach. Przyjmujący z kubańskim paszportem, reprezentuje Polskę już od pięciu lat. W tym czasie zdobył imponującą kolekcję trofeów i medali. Na jego koncie znajdują się między innymi trzy medale Mistrzostw Europy, trzy krążki Ligi Narodów, a także prestiżowe srebro igrzysk olimpijskich . Leon od dawna zachwyca siatkarskich kibiców swoimi wyjątkowymi umiejętnościami, zarówno w reprezentacji, jak i na arenie międzynarodowej.
Tegoroczny sezon przyniósł kolejną nowość w jego karierze – Leon występuje teraz w polskiej PlusLidze, gdzie dołączył do zespołu Bogdanka LUK Lublin. Początek rozgrywek jest dla nich obiecujący, a sam Leon wielokrotnie wyróżnia się na parkiecie, doskonale wpasowując się w styl gry swojego nowego klubu. Jego znakomite występy nie tylko przyciągają uwagę kibiców, ale także umacniają pozycję Lublina w lidze.
Poza boiskiem Wilfredo Leon skrywa również zaskakującą pasję, o której wie niewiele osób. Jak się okazuje, 31-letni siatkarz ma wyjątkowe hobby, któremu poświęca swój czas wolny. Tylko spójrzcie, czym zajmuje się przyjmujący “po godzinach”.
Zaskakująca pasja Wilfredo Leona
Okazuje się, że Wilfredo Leon, który znany ze swojej dynamiki i energii na boisku, poza nim oddaje się zupełnie innemu, bardziej spokojnemu zajęciu – łowieniu ryb . Ta nietypowa, jak na zawodowego siatkarza, pasja jest dla 31-latka formą wytchnienia od intensywnego życia sportowca. W ostatnim wywiadzie dla Polsatu Sport Leon przyznał, że czas spędzony na rybach pozwala mu odnaleźć upragniony spokój i dystans, których czasem brakuje w jego codziennym, pełnym wyzwań harmonogramie.
Dla Leona wędkarstwo to coś więcej niż zwykłe hobby – to sposób na regenerację i wyciszenie po pełnych adrenaliny meczach i ciężkich treningach. To szczególne zajęcie pozwala mu oczyścić umysł i zrelaksować się:
To pasja nie tylko dla mnie, ale też innych zawodników. Gdy łowimy, nie ma hałasu, jaki jest na hali. Nasz mózg od razu się relaksuje i jesteśmy na wolności - mówił przyjmujący.
Siatkarz z kubańskim paszportem przyznaje, że pasją zaraził go jego dziadek. Mężczyzna zabrał młodego siatkarza na ryby i od tamtej pory Wilfredo pokochał wędkarstwo:
Był megapasjonatem (dziadek - red.). Potrafił wstać bardzo wcześnie i wrócić bardzo późno. Babcia czasem się denerwowała, bo tyle czasu tam spędzał, a przynosił dwie-trzy ryby. Gdy dziadek zabrał mnie pierwszy raz, to na początku trochę się stresowałem, jak to dziecko. Ale po pierwszej złowionej rybie to już była zupełnie inna historia - powiedział dla Sport.pl
ZOBACZ TEŻ: Dramatyczne starcie kiboli na autostradzie. Nie żyje jedna osoba, wielu rannych
Przed Wilfredo Leonem intensywny miesiąc
Niestety, Wilfredo Leon nieprędko wróci do swojej ulubionej pasji, jaką jest wędkarstwo, ponieważ przed nim i drużyną Bogdanka LUK Lublin zapowiada się wyjątkowo wymagający listopad. Przez najbliższy miesiąc zespół będzie musiał stawić czoła aż siedmiu spotkaniom, co oznacza intensywny okres rywalizacji zarówno na krajowym, jak i europejskim "podwórku".
Miesiąc rozpocznie się od meczu z MKS-em Będzin, który odbędzie się we własnej hali. Krótko po tym Leon i jego koledzy udadzą się do Częstochowy, by zmierzyć się z tamtejszym Norwidem . Kolejnym rywalem będzie Stal Nysa, a zaraz po tym spotkaniu drużyna rozpocznie intensywnie ostatnie przygotowania do europejskich pucharów.
W ramach 1/16 finału Challenge Cup Bogdanka LUK Lublin rozegra dwumecz z izraelskim zespołem z Tel Awiwu, co z pewnością przyniesie dodatkowe emocje i stanowić będzie duże wyzwanie. Ten napięty harmonogram wymaga od Leona pełnego zaangażowania, a od całego zespołu wytrwałości i determinacji.