Robert Lewandowski strzelił pierwszego gola w barwach FC Barcelona. Sukces w trzy minuty
Robert Lewandowski, podczas pierwszego meczu na Camp Nou w barwach FC Barcelony, pokazał klasę. Po upływie zaledwie trzech minut spotkania strzelił debiutanckiego gola dla hiszpańskiej drużyny. Nie zabrakło również doskonałych asyst.
To pierwszy mecz Lewandowskiego z Barceloną w Hiszpanii i już po oficjalnej prezentacji. Wiadomo jednak, że klub ma pewne problemy związane z rejestracją nowo zakupionych zawodników i przez to ich występ w oficjalnych meczach ligowych stoi pod znakiem zapytania.
Robert Lewandowski strzelił pierwszego gola w barwach FC Barcelona. Sukces w trzy minuty
Barcelona zagrała mecz w Pucharze Gampera - towarzyskim turnieju, który rozpoczął swoją historię w latach 60. XX wieku. Historia jego funkcjonowania jest o tyle ciekawa, że od lat 90. zawody składają się tylko z jednego meczu, który wybrany zespół rozgrywa z FC Barceloną.
I tym razem Duma Katalonii pokazała swoją siłę, wygrywając całe spotkanie 6:0. Zespół podjął u siebie Club Universidad Nacional, klub z Meksyku grający w pierwszej lidze tamtejszych rozgrywek.
Robert Lewandowski w końcu miał szansę się wykazać i spośród wszystkich strzelonych w spotkaniu bramek uczestniczył w czterech - przy trzech asystował, a jedną strzelił samodzielnie i to w jakim stylu.
Barcelona ustawiła mecz pod siebie już na samym początku spotkania. W 3. minucie padł pierwszy gol i strzelił go właśnie polski napastnik. Chwilę potem, bo dosłownie minutę później, asystował on przy kolejnym golu Katalończyków, podając piłkę do Pedriego, tego samego, który kilka chwil wcześniej pomógł mu zdobyć pierwszą bramkę.
Autorem trzeciego gola był Dembele, który popisał się efektownym i mocnym kopnięciem. Wynik na 4:0 podwyższył znów Pedri i znów dzięki świetnej współpracy z Lewandowskim. Ostatnia, piąta bramka, która padła w meczu, również została "natchniona" przez polskiego strzelca, który podał piłkę do de Jonga , a ten bez problemu wbił ją do bramki Meksykanów.
Robert Lewandowski zakończył swoje uczestnictwo w meczu na 60. minucie, kiedy został zmieniony. Katalończycy wiwatowali jednak na jego cześć. Czy to dopiero przedsmak tego, co czeka nas w sezonie ligowym z udziałem Polaka? Można mieć nadzieję, że tak się właśnie stanie.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
14. piknik Radia Maryja. Przemysław Czarnek podziękował rozgłośni i o. Tadeuszowi Rydzykowi
-
Stanie się już dziś we wszystkich kościołach w Polsce. Abp Stanisław Gądecki wydał ważny komunikat
-
Ostry wpis prof. Jana Hartmana po tragedii w Chorwacji. Katolicy są oburzeni
Źródło: Goniec.pl